Niewydolność serca: ograniczenie braku aktywności fizycznej zmniejszyłoby ryzyko u kobiet w wieku powyżej 50 lat.

Nie ma cudów: aby ograniczyć ryzyko wystąpienia niewydolności serca, kobiety po 50 roku życia muszą ograniczyć siedzący tryb życia i więcej się ruszać. Nawet przy regularnej aktywności fizycznej, kobiety po 50+, które spędzają dużo czasu prowadząc siedzący tryb życia (siedząc lub leżąc) mają znacznie zwiększone ryzyko wystąpienia niewydolności serca.

Kardiolodzy przeprowadzili szereg obserwacji w School of Public Health and Health Professions na University of Buffalo, Nowy Jork.  Badania opierały się na zapisach prawie 81 000 kobiet po menopauzie (średnia wieku 63 lata), które uczestniczyły w badaniu Women’s Health Initiative Observational Study. Uczestniczki podawały ilość czasu, jaki spędzają w ciągu dnia siedząc, leżąc lub będąc aktywne fizycznie. Następnie badacze uszeregowali uczestniczki według łącznego czasu spędzonego na siedzącym trybie życia.

W ciągu średnio 9 lat obserwacji 1 402 kobiety były hospitalizowane z powodu niewydolności serca. W porównaniu z kobietami, które deklarowały, że spędzają mniej niż 6,5 godziny dziennie w pozycji siedzącej lub leżącej, ryzyko hospitalizacji z powodu niewydolności serca wynosiło o 15% więcej wśród kobiet, które spędzają od 6,6 do 9,5 godzin dziennie w pozycji siedzącej lub leżącej 42% więcej wśród kobiet, które deklarują spędzanie ponad 9,5 godziny dziennie w pozycji siedzącej lub leżącej.

W porównaniu z kobietami, które deklarowały, że siedzą mniej niż 4,5 godziny dziennie, ryzyko hospitalizacji z powodu niewydolności serca wynosiło 11% wśród kobiet

Dla zdrowia układu sercowo-naczyniowego, siedź mniej

Przesłanie jest proste: mniej siedzieć, a więcej się ruszać.  Czynnikiem, który niestety w obecnych czasach dotyczy bardzo wielu kobiet, jest siedzący tryb życia oraz niezbyt zdrowe nawyki. Musimy zwiększyć wysiłek w celu zmniejszenia ilości czasu spędzanego codziennie w pozycji siedzącej i zachęcać dorosłych do robienia częstych przerw od siedzącego trybu życia. Nie musi to być godzinny trening siłowy, może to być prosta aktywność fizyczna, jak stanie przez 5 minut lub wstawanie i poruszanie nogami. Istnieje wiele dowodów na to, że zwykłe czynności, takie jak prace domowe i inne czynności życia codziennego, są ważnym aspektem zapobiegania chorobom układu krążenia i zdrowego starzenia się.

Jaki sport po 50 roku życia?

Regularny trening fizyczny o umiarkowanym natężeniu poprawia wydolność serca, jakość i długość życia. Podczas wysiłku wzrasta kurczliwość i tempo pracy serca, dzięki czemu następuje szybszy przepływ krwi przez mięśnie szkieletowe, serce i skórę. Z wiekiem stłuczenia czy upadki stają się coraz bardziej bolesne i mają poważniejsze niż kiedyś konsekwencje. Dlatego warto stawiać na sporty wodne. Gimnastyka w wodzie jest dobrym połączeniem treningu siłowego i wytrzymałościowego W basenie ciało podlega mniejszej sile grawitacji, więc można bez wysiłku wykonywać ćwiczenia, które zwiększą wydolności organizmu. Warto też zainteresować się łagodnymi dyscyplinami sportowymi, takimi jak nordic walking, popularne spacery z kijkami to dyscyplina wytrzymałościowa odpowiednia dla wszystkich grup wiekowych i stosunkowo łatwa do opanowania. Ten rodzaj aktywności jest treningiem ogólnorozwojowym na świeżym powietrzu, gwarantuje małe obciążenie stawów i wzmocnienie układu krwionośnego i oddechowego. Również doskonały dla serca jest pilates, to głównie proste ćwiczenia wykonywane na miękkiej macie. Każdy uczestnik samodzielnie dobiera ich natężenie do swoich możliwości, więc trudno o przeciążenie organizmu.

Codzienna dbałość o serce

Na stan naczyń krwionośnych, ich drożność i prawidłowe działanie  wpływa palenie papierosów, spożywanie alkoholu i zła dieta, bogata w tłuste potrawy. Życie w niezdrowym stylu, może też prowadzić do innych przypadłości, takich jak cukrzyca, otyłość, miażdżyca i nadciśnienie, a każda z nich wpływa na zwiększenie ryzyka zawału. Ważne jest regularne mierzenie ciśnienia tętniczego i zapisywanie wyników. Jeśli przez dłuższy czas wartość przekracza 140/90, jednocześnie odczuwalne są bóle głowy/karku, zawroty lub czy osłabienie wzroku, należy bezwzględnie udać się do lekarza.